Mówią , że jak Polak zamiast się złościć zaczyna sie śmiać to trzeba spieprzać...
Okazuje się, że to przez spekulantów szaleje drożyzna i dostaliśmy marne podwyżki...
Był szczaw i mirabelki teraz mamy chrust. Przed zimą może jeszcze będziemy mieli wysuszone łajno krowie zamiast węgla. Chyba, że walka ze spekulantami żerującymi na zdrowym ciele społeczeństwa przyniesie sukces.
Proponujemy walkę ze spekulacja poszerzyć o energię elektryczną i paliwa napędowe.
Z tego co słychać, tu spekulanci biorą 350% przebitkę na prądzie i drapieżnie dużo na paliwach. Należy natychmiast uruchomić sprzedaż z pominięciem spekulantów i sprzedawać bezpośrednio od producentów. (Może w energetyce mielibyśmy na godziwe podwyżki?)
Należy obowiązkowo przygotować limity kupna tych dóbr. Tu nieodzowny może okazać się sprawdzony w latach 80 system kartkowy.
Proponujemy również ograniczyć produkcję octu. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której na pólkach zostanie tylko ocet. Wprowadzając ponownie socjalizm nie można popełnić błędu poprzedników!
Natomiast dobre wzorce należy popierać. Dlatego obowiązkowo trzeba powołać w każdym zakładzie instytucję sekretarza partii. Wyłapie on niczym radar wczesnego ostrzegania wszelkie nieprawidłowości i zagrożenia. Zapobiegnie patologiom i uchroni tym samym Partię od utraty zaufania i poparcia społecznego!
To trzeba koniecznie zmienić.
Nie bójmy sie wznosić sprawdzonych haseł!
Naród z Partią , Partia z Narodem.
Partia i Socjalizm niech żyją!
Czyniąc to mamy szansę jako zjednoczona lewica wygrać trzecia kadencję!
Razem zbudujemy nową Polskę , zbudujemy Nowy Świat, w którym wszystko będzie lepsze tylko znowu Polak dziad...
Artykuł dodał: Andrzej Nalepa